Maksyma mieszkańców i lokalnych górników[...] Kopiemy wciąż, nadzieję mamy, kopmy, kopmy, coś wykopamy!
Dawna historia, pełna chwały wydobywców i klęski niezależności
Najstarsze dzienniki osadników z tych ziem wspominają o tajemniczej gorączce źródeł kopalnianych i legend, które przyciągały legiony powozów. Osady powstawały i upadały przez potyczki, sabotaże polityczne i kulturowe, a najsilniejsze zostały na swoich ziemiach, budując własne szyby i kopalnie odkrywkowe. Wtedy zaczęto pisać o sławnych górnikach, komboyach i rabusiów.
Swawole trwały długo, jednakże rząd w końcu wkroczył. Na wzór wschodu kraju utworzyli własne prawa miejskie, acz brak im było charakternych przywódców i dużej ilości broni, gdyż każde pieniądze szły na to, aby uzdatnić ziemię pod uprawy.
Rozpoczęto kooperację z rządem i dostała mniej lukratywne współprace z Południem.
Najnowsze dzieję
Minecity to historyczny moment dla ziem, gdyż miasto zostało założone jako kontrakt między "Dzikimi Ziemiami" a Rządem Centralnym. Osada unowocześniała się najszybciej, łapiąc technologie za współpracę i kontrakty.
Centralne Minecity to żywy rynek i giełda, a małe miejscowości wokół służą za sypialnię. W nich również budzą się nowe gałęzie przemysłu wydobywczego, na przykład przygotowana jest inwestycja roponośna